Niszcząca sława
Częściową winę ponosi zapewne popularność, która spadła na aktora z dnia na dzień.
- Przez wiele lat wiodłem spokojne życie. W pewnym momencie poczułem, że coś mnie uwiera. Być może narastał we mnie coraz większy chaos. Nagle ten niepokój stał się męczący. Starałem się go uspokoić alkoholem, trawką – cytuje słowa aktora tygodnik Na żywo.