Tu liczyły się milimetry
Chloe Sevigny od kilku lat regularnie podziwiać można na małym ekranie. W ostatnim czasie wystąpiła w serialach: "Bloodline", "Zabójczy instynkt", "Portlandia", Świat według Mindy" oraz "Trzy na jednego". Niedawno gwiazda dołączyła też do obsady kolejnej odsłony telewizyjnego hitu zza oceanu - "American Horror Story: Hotel".
Aktorki nie mogło więc zabraknąć podczas uroczystej premiery serii, która miała miejsce w Los Angeles. Chociaż na czerwonym dywanie oprócz niej pojawiła się słynąca z kontrowersyjnych kreacji Lady Gaga, to Chloe wywołała największe zamieszanie.
Sevigny zaprezentowała się w wyjątkowo krótkiej sukience z obłędnym dekoltem. Jednak dopiero, gdy stanęła bokiem, wszyscy zamarli.
Okazało się, że artystka zaszalała ze stylizacją, w której nie brakowało wycięć i przezroczystości. Aktorka musiała bardzo uważać, by nie pokazać za dużo. Tu liczyły się milimetry. Zobaczcie zresztą sami!