Zwiedziła cały świat
- Bardzo szybko się zorientowałam, że w świecie mody karierę robią dziewczyny o bardziej wyrafinowanej urodzie niż moja, takiej, jaką ma na przykład Karolina Malinowska. Ja, osoba o klasycznym wyglądzie, nie miałam na to najmniejszych szans. Zresztą nie było to moim celem. Zamiast śnić po nocach o okładkach w "Vogue'u" czy "Harper's Bazaar", łączyłam przyjemne z pożytecznym. Jako modelka wybierałam propozycje z krajów, które mi się podobały i w których mogłam zarobić, żeby m.in. opłacić sobie studia - wyznała w tym samym wywiadzie.
Praca w modelingu pozwoliła jej również na zwiedzenie najdalszych zakątków świata m.in. Grecji, Hiszpanii, Francji i Japonii. Kiedy jednak w jej życiu pojawiła się miłość, bez wahania zrezygnowała z dotychczasowej pracy i wróciła do ojczyzny.