Nie poddała się
Niestety po trzech latach wiedziała, że program dobiega końca i nie da się temu zapobiec. Wygasł również kontrakt, który Młynarska miała zawarty z TVP, jednak zarówno ona jak i władze stacji nie wychodzili z inicjatywą jego przedłużenia.
Dziennikarka spodziewała się takiego końca swojej współpracy z telewizją publiczną, dlatego zaczęła szukać nowej pracy na własną rękę. Jak sama przyznała, chciała znaleźć dla siebie miejsce, w którym mogłaby wykorzystać doświadczenie, jakie do tej pory udało jej się zdobyć.