Magiczny wskaźnik
- Zrobiłem go, gdy zobaczyłem, jak nieładnie wyglądają moje paluchy w zbliżeniu - tłumaczył w jednym z wywiadów.
Wskaźnik był w istocie brzozową pałeczką zakończoną aluminiowym grotem z jednej strony pomalowanym na biało, z drugiej na czarno. Tak, by w zależności od tła, pałeczka zawsze była dobrze widoczna.
Zdaniem wielu widzów, właśnie to był jeden z najlepszych patentów Słodowego. Jednak jego inne pomysły również robią wrażenie. Jak chociażby technika malowania z wykorzystaniem zużytej szczoteczki do zębów, która dawała efekt farby w sprayu, czy też słynne modele samolotów i samochodów.