To chyba nie jest dla nikogo zaskoczeniem! Mąż Kendry Wilkinson i ojciec jej synka, Hank Basket, zdradził żonę z dwoma prostytutkami.
Sportowiec nigdy nie ukrywał swojej fascynacji nocnymi klubami i mocno rozrywkowym życiem. Do tej pory Kendra akceptowała wybryki męża, lecz po urodzeniu dziecka chciała, aby ten się ustatkował. Najwidoczniej przeliczyła się. Dziennik „Life&Style” donosi, że Basket kilka dni temu zdradził modelkę z dwiema luksusowymi prostytutkami.
- To była szalona noc. W klubie było około 400 napalonych lasek. Hank kocha prostytutki. On uwielbia kluby ze striptizem. Nigdy nie widział w nich nic złego. To nie grzech. Przecież zawsze wraca do domu, do Kendry – zdradził tabloidowi znajomy sportowca.
Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że podobne przyciąga podobne. Droga Kendry na szczyt show-biznesu wiodła przecież przez sypialnię założyciela „Playboya”, Hugh Hefnera. Wiekowy kochanek, który mógłby być jej dziadkiem, wypromował modelkę i jej rozbierane zdjęcia. Natomiast małżeństwo ze stałym klientem nocnych klubów z góry skazane było na porażkę. Ciekawe, czy Kendra będzie chciała dalej walczyć o związek z mężczyzną, dla którego płatny seks nie jest zdradą.