Uczestnik "Top Model" wyjawił prawdę o swoim dzieciństwie. "Jestem w stanie uwierzyć w niemożliwe"
Nie raz w "Top Model" zarzucano uczestnikom, że dzielą się trudnymi momentami ze swojego życia, by zwrócić na siebie uwagę i zyskać popularność. Tadeusz z ostatniej edycji zrobił inaczej. Dopiero po finale show powiedział, co działo się w jego życiu.
"Top Model", w co może trudno uwierzyć, nagrywane jest już od 13 lat. W programie TVN swoje kariery zaczęły m.in. Zuza Kołodziejczyk, Marcelina Leszczak, Karolina Pisarek czy Karolina Gilon. Dziś wszystkie mogą pochwalić się prężnie działającymi profilami w mediach społecznościowych, kontraktami biznesowymi, swoimi firmami, czy - jak w przypadku Karoliny Gilon - rozwijającą się karierą w programach Polsatu.
Lata mijają, nagrywane są kolejne edycje, a uczestnicy show wciąż budzą niemałe zainteresowanie wśród internautów. Ponad 30 tys. fanów zebrał Tadeusz Mikołajczak z 12. edycji "Top Model". Kilka dni po finale zdecydował się opublikować poruszający, osobisty wpis na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
TYLKO U NAS! Dominik i Amelia z "Top Model" są parą?! Zwycięzca show komentuje
Tadeusz opublikował zdjęcie sprzed 11 lat, na którym jest obok Marcina Tyszki i Joanny Krupy. "W tamtym okresie byłem w jednym z domów dziecka (nie mówiłem tego w programie). Dostałem szansę aby z pozostałą dwójką wychowanków pojechać na finał II edycji Top Model, wszystko za sprawą byłej managerki Joanny" - napisał, zdradzając jednocześnie, że był wychowankiem domu dziecka.
"Pamiętam ten dzień jak dzisiaj. Tyle emocji, wrażeń i podekscytowania. W całym tym wydarzeniu ja. Zamknięty w swojej przestrzeni, uczący się i przede wszystkim marzący. Uwielbiam marzenia. To one nas motywują i naprowadzają, dają ten pierwszy impuls do działania, sprawiają, że każda chwila ma sens. Czy wtedy marzyłem o tym, żeby być uczestnikiem tego programu? I to jak! Czy wtedy spodziewałem się tego, że za 11 lat wejdę do programu jako złoty bilet i będę mógł przeżyć to na własnej skórze? Odpowiedź znacie…" - wspomina.
Tę edycję show wygrał Dominik Szymański, który mówił w programie o tym, że wychowywał się w Wiosce Dziecięcej. Dlaczego i Tadeusz się tym nie podzielił z widzami?
Jak przyznał w rozmowie z Plejadą: - Ja gdzieś tam wolałem to zatrzymać dla siebie. To wyszło w sumie mega przypadkowo, bo przeglądałem sobie moje zdjęcia — i to nie było tak, że ja od razu wpadłem na to, że się tym podzielę. Chciałem podać to jako przykład. Udostępniłem to z myślą, by ta historia mogła ludzi zmotywować, by swoje trudne historie, przekuli w sukces.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.