Wojciech Bojanowski od lat jest jedną z twarzy TVN-u i TVN24. Ale ostatnio widzowie nie mają okazji, by oglądać go na antenie. Jego reportaży, przygotowywanych dla stacji telewizyjnej, w sieci też nie ma zbyt wielu - ostatni pochodzi sprzed kilku miesięcy. Bojanowski wciąż jest związany z TVN-em?
Wojciech Bojanowski nie mógł sobie tego odmówić. Na jego instagramowym profilu pojawiło się krótkie nagranie z Magdaleną Ogórek w roli głównej. Dziennikarz TVN-u skomentował jej słowa, które mogły wzbudzić sporo emocji.
Wojciech Bojanowski jest wielkim fanem Święta Niepodległości. 11 listopada celebrował też na Instagramie. W jednym z nagrań pokazał, jak uczy syna słów hymnu, w innym uspokajał wszystkich Polaków, pisząc, że "będzie dobrze".
Zmarł jeden z założycieli telewizji TVN Mariusz Walter. Osobistymi wspomnieniami podzielili się dziennikarze stacji: Ewa Drzyzga i Wojciech Bojanowski.
Na Instagramie Wojciecha Bojanowskiego pojawił się bardzo wymowny wpis. Dziennikarz TVN przekazał obserwatorom, że został okradziony. Zamieścił też zdjęcia i nagrania, a przy okazji zaproponował złodziejowi niecodzienny układ.
Wojciech Bojanowski był rozmówcą Martyny Wojciechowskiej w programie, w którym nagradzany reporter "Faktów" i TVN24 opowiadał o kulisach swojej pracy. Ale także o najtrudniejszych momentach związanych z życiem prywatnym. Dziennikarz wrócił pamięcią do śmierci synka. Zdradził, jak on i żona zostali potraktowani przez zakład pogrzebowy.
Wojciech Bojanowski jest profesjonalistą i od lat udowadnia to, pracując dla TVN24. Ale po godzinach dziennikarz umie się bawić. Chętnie pokazuje to w sieci. Internauci są jednak skonfundowani.
Wojciech Bojanowski od dwóch lat jest szczęśliwym ojcem małego Janka. Jednak zanim reporter TVN24 mógł doświadczyć ojcostwa, najpierw doznał starty swojego nienarodzonego dziecka. Pamięć o pierworodnym, któremu nie było dane "rozpłakać się przy porodzie", towarzyszy mu zwłaszcza w taki dzień jak Wszystkich Świętych.
Wojciech Bojanowski dał się niedawno poznać jako nieustraszony reporter, kiedy relacjonował wojnę w Ukrainie. Dziennikarz od niedawna współpracujący z CNN pochwalił się właśnie kolejnym sukcesem. Zamieścił wymowne zdjęcie.
Wojciech Bojanowski na swoim instagramowym profilu opublikował filmik z imprezy, którą sam sobie urządził. Dziennikarz stacji TVN24 pokazał, jak szaleje w czasie urlopu. Internautom szybko skojarzył się z premierką Finlandii.
Od początku sierpnia odnotowuje się coraz więcej śniętych ryb w Odrze. W sieci nie brakuje zdjęć czy filmów, które ukazują, jak poważna jest skala tego zjawiska. Reporter TVN24 Wojciech Bojanowski mówi wprost o katastrofie ekologicznej i pyta: "Kto wpuścił do rzeki ten syf?".
22 lipca dziennikarz Wojciech Bojanowski zadebiutował na antenie stacji CNN w programie "Connect the World". W swoim wejściu na żywo postanowił zrobić coś nietypowego.
Dziennikarz TVN opublikował zabawne zdjęcie, na którym trzyma tablicę z informacją o zakazie robienia zdjęć. Fani stwierdzili, że nawiązał tym samym do słynnej relacji Kingi Rusi z imprezy z Adele.
Wojciech Bojanowski był na trzecim roku studiów, gdy postanowił zrobić materiał wcieleniowy ze szkoły Tadeusza Rydzyka. O smaczkach z tamtych czasów opowiedział Wojewódzkiemu i Kędzierskiemu w ich nowym programie. Niczego nie ukrywał.
Wojciech Bojanowski do niedawna relacjonował dla widzów TVN24 rosyjską agresję w Ukrainie. W najnowszym wywiadzie opowiedział o tym, jak celowano do niego z broni.
Władimir Putin dokonał inwazji na Ukrainę 24 lutego i od tamtego dnia nie ustają walki o ukraińskie miasta. Sytuację dla TVN24 relacjonuje Wojciech Bojanowski. Dziennikarz opublikował poruszający wpis.
Wojciech Bojanowski relacjonuje dla widzów TVN i TVN24 wojnę w Ukrainie. Wśród wstrząsających na ogół materiałów, które publikuje także w sieci, znalazło się ostatnio zabawne nagranie. Jego bohaterami są "psy wojny".
Wojciech Bojanowski od ponad tygodnia przebywa w ogarniętej wojną Ukrainie, na własne oczy widząc spustoszenie, jakie sieją tam rosyjskie wojska. W najnowszej relacji na Instagramie pokazał doszczętnie zniszczoną przez Rosjan szkołę. Widok jest porażający.
W ostatnich dniach widzowie serwisów informacyjnych TVN i TVN24 często na ekranach widzą jego twarz. Wojciech Bojanowski nie obawia się trudnych, zawodowych wyzwań. Przed widzami nie ukrywa też swoich emocji.
W "Faktach" wyemitowano korespondencję Wojciecha Bojanowskiego z Kijowa. W momencie, kiedy mówił, że nie ma informacji o planach oblężenia miasta, nad jego głową przeleciały dwie rakiety. Dziennikarz TVN odruchowo przeklął.
Wojciech Bojanowski, reporter TVN, jest jednym z laureatów tegorocznej gali Grand Press. Dziękując za nagrodę, zdobył się na poruszające wyznanie o śmierci syna.