Gwiazdor serialu "Arrow" Stephen Amell wywołał sensację na pokładzie samolotu z Austin do Los Angeles. Świadkowie twierdzą, że aktor wydzierał się na żonę i zachowywał się jak pod wpływem alkoholu, co doprowadziło go do usunięcia z pokładu. On sam twierdzi, że nie ma o co kruszyć kopii. Swoją wersję wydarzeń przedstawiły też władze lotniska.