3z10
''Do bycia rozpoznawalnym nikt mnie nie przygotował''
Gdy wyrósł na czołowego bohatera polskich komedii romantycznych, rozchwytywały go także produkcje telewizyjne. Gdzie się nie pojawił, tam wzbudzał zachwyt damskiej części widowni. Z czasem widocznie etykieta "filmowego ciacha" zaczęła mu przeszkadzać i na jakiś czas usunął się z show-biznesu.
- Byłem trochę młodszy. Nikt mnie do bycia rozpoznawalnym nie przygotował. Robiłem, co czułem, i nie żałuję. Teraz dojrzałem. Skupiam się na tym, co mnie pasjonuje, bo to najważniejsze, żeby mieć do siebie dystans i fun. Nie chcę się popisywać, tylko realizować moje plany – tłumaczył w rozmowie z miesięcznikiem "InStyle".