Sting wydał oświadczenie. Wiadomo, co z koncertem dla TVP
Głośno było o tym, że Sting zamierza wystąpić na gali Wiktorów, którą będzie transmitować TVP. Szybko okazało się jednak, że muzyk zmienił plany i nie pojawi się na wydarzeniu. Jest oficjalne oświadczenie wytwórni Universal Music Polska.
"Sting nie wystąpi na gali rozdania Wiktorów 31 marca, wbrew wcześniejszym planom. Sting koncentruje się na wyczekiwanej przez fanów trasie koncertowej 'My Songs', przełożonej z powodu pandemii, oraz premierze singla charytatywnego 'Russians (Guitar/Cello Version)', z którego zysk netto wesprze organizację charytatywną Help Ukraine Center. Środki zostaną przekazane poprzez niemiecką fundację charytatywną Ernst Prost 'People For Peace – Peace for People'" – wyjawiła wytwórnia Universal Music Polska w oświadczeniu przesłanym naszej redakcji.
Muzyk stał się bohaterem afery po tym, jak pojawiła się informacja, ze jego występ miał uświetnić galę Wiktorów. Dla wielu był to dysonans, bo Sting znany jest z aktywnej działalności społecznej i zaangażowania w sprawy, które w TVP nie są mile widziane.
Podejrzewając, że artysta nie jest świadomy, gdzie wystąpi, polscy dziennikarze zaczęli głośno protestować. Jednym z pierwszych, który zabrał głos, był Mariusz Szczygieł, ceniony reportażysta, dziennikarz i osobowość medialna.
Opublikował on w swoich mediach społecznościowych, po angielsku i polsku, obszerny tekst w formie listu do Stinga. To jak widać najwidoczniej podziałało, bo Sting zmienił swoje plany.
Przypomnijmy, że gala Wiktorów odbędzie się 31 marca 2022 r. Jest to powrót po 7 latach przerwy. Ostatni raz nagrody rozdano pod koniec marca 2015 r. Rok później Wiktorów nie wręczono. Józef Węgrzyn, czyli pomysłodawca tej imprezy, tłumaczył, że miało to miejsce "ze względu na duże zawirowania w telewizji publicznej".
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.
ZOBACZ TEŻ: Ilu jeszcze Ukraińców może przyjąć Polska? Specjalista szacuje liczby
WP Teleshow na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
