Trwa ładowanie...
d2bgmp5

Piper Katie

Najnowsze informacje
Oceń jako pierwszy:
Filmografia:
d2bgmp5

Historia brytyjskiej dziennikarki i modelki Katie Piper znana jest ludziom na całym świecie. Kiedy wspinała się po szczeblach kariery w telewizji, były chłopak zmasakrował jej twarz i ciało kwasem solnym.

Dziewczyna przeżyła, ale przez wiele tygodni walczyła o życie, a później o wygląd, który już nigdy nie będzie taki sam. Katie nie poddała się, choć był czas, kiedy modliła się o śmierć. Teraz powraca na szczyt i pomaga osobom takim jak ona na nowo uwierzyć w siebie w programie "Odzyskać twarz - odzyskać życie" .

Marzenia o zawodzie prezenterki zniszczył jej były partner, Danny Lynch, który nie potrafiąc pogodzić się z odejściem Katie, postanowił się zemścić.
Najpierw zgwałcił modelkę, a następnie wynajął przestępcę Stefana Sylvestre, który oblał twarz Katie kwasem siarkowym.

Poparzeniom uległy twarz kobiety, szyja, klatka piersiowa i ręce. Straciła również wzrok w jednym oku.

Kolejne miesiące była prezenterka spędziła w szpitalu. Przez pierwsze dziesięć dni po wypadku, lekarze utrzymywali ją w stanie śpiączki farmakologicznej.
Po wybudzeniu musiała być karmiona specjalną tubą, ponieważ kwas wypalił także jej gardło. Cierpiała tak bardzo, że błagała rodzinę o śmierć.

Od czasu ataku, Katie przeszła wiele bolesnych zabiegów, które miały choć częściowo przywrócić jej dawny wygląd.
Aby wygładzić głębokie blizny, była prezenterka musiała nosić przez 23 godziny na dobę specjalną maseczkę.

Powoli wraca do normalnego życia. Założyła fundację wspierającą poparzone osoby oraz wystąpiła w filmie dokumentalnym, w którym opowiedziała o tragicznych wydarzeniach.

Ostatnie zdjęcia Piper udowadniają, że można przejść przez największe piekło i wrócić do życia. Była prezenterka pięknieje, a lekarze cały czas pracują nad jej nową twarzą. Jest nadzieja, że za kilka lat, Katie będzie przypominać dawną siebie, a sława i szacunek, które zdobyła po wypadku, pozwolą jej wznowić pracę w telewizji.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bgmp5
d2bgmp5
d2bgmp5
d2bgmp5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj