Wydaje się, że współpraca Kuźniara z DDTVN wisi na włosku. Dziennikarz podobno nie ukrywa tego, jak bardzo przeniesienie go z TVN24 do pasma śniadaniowego nie jest mu na rękę, a ponadto nie ma zbyt dobrych relacji z koleżankami z planu: Anną Kalczyńską i Agnieszką Jastrzębską. Kierownictwo stacji zaczyna więc rozglądać się za jego następcą. Wśród typowanych do roli prowadzącego wymienia się Andrzeja Sołtysika, Huberta Urbańskiego i Szymona Hołownię.
- Andrzej ma największe szanse. Ma już doświadczenie w tego typu formatach, a niedawny ślub i narodziny syna sprawiły, że jego wizerunek idealnie odpowiada producentom - mówi informator "Faktu".
Doniesienia są jeszcze wprawdzie nieoficjalne, ale szefostwo programu śniadaniowego podobno nie chce trzymać dziennikarza na siłę. Niewykluczone, że Jarosław Kuźniar będzie musiał rozejrzeć się za nowym zatrudnieniem.
Zobacz także: Anna Kalczyńska o aferze z Jarosławem Kuźniarem