"The Last Of Us" wywołał burzę. Aktorki zabierają głos
W siódmym odcinku "The Last Of Us" dwie nastoletnie bohaterki przypieczętowały wzajemną fascynację pocałunkiem w usta. W sieci pojawiły się głosy oburzenia, które teraz kwitują same aktorki.
W siódmym odcinku postapokaliptycznego hitu HBO dobrze znana już Ellie (Bella Ramsey) spotyka Riley (Storm Reid). Emocje między nimi powoli rosną aż dochodzi do pocałunku. Aktorki nie znały się wcześniej, ale na planie od razu złapały chemię, stąd zagranie takiej intymnej sceny nie było dla nich szczególnym wyzwaniem. Poza tym obie są profesjonalistkami.
- Kiedy stajesz się postacią, to naturalne jest, że czujesz to samo, co twoja postać. Kiedy to kręciliśmy, moje serce biło szybciej, a dłonie się pociły, ponieważ byliśmy tak bardzo zanurzeni w tym, co robiliśmy - przyznała Bella Ramsey w rozmowie z "Variety".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
The Last of Us: Left Behind
Krytycy byli zniesmaczeni lesbijskim pocałunkiem z powodów moralnych ("promocja ideologii LGBT wśród młodzieży") i tych bardziej neutralnych światopoglądowo ("żaden film ani serial nie może obyć się bez wątku homoseksualnego, no ileż można?"). W odpowiedzi na te homofobiczne głosy Ramsey zauważyła, że po pierwsze serial jest dość wierną adaptacja gry wideo, w której są dwa wątki gueer. Występują w niej i lesbijiki, i geje, więc pretensje do scenarzystów serialu są nieuzasadnione.
- Poza tym jest kryzys klimatyczny i tak dalej. Są o wiele ważniejsze rzeczy, o które należy się martwić niż dwoje zakochanych ludzi całujących się na ekranie. Jeśli ci się nie podoba, to nie oglądaj - powiedziała odtwórczyni roli Ellie telewizji Sky News.
W podobnym tonie wypowiedziała się też serialowa Riley.
- Jest rok 2023. Jeśli martwisz się o to, kogo kocham, to znaczy, że masz złe priorytety w życiu. Jest tyle innych rzeczy, o które warto się martwić. Dlaczego martwisz się, że ci młodzi ludzie lub ktokolwiek kochają się? (...) To, że ludzie to komentują, jest absurdalne - podsumowała zamieszanie Storm Reid.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad ofertą SkyShowtime (ale chwalimy "Yellowstone"), podziwiamy Brendana Frasera w "Wielorybie" i nabijamy się z polskich propozycji na Eurowizję. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.