Trwa ładowanie...

Ania Bardowska z "Rolnik szuka żony" tych produktów nie zareklamuje. To rzadkość wśród influencerów

Niemal 300 tys. followersów na Instagramie to czysta żyła złota. Wiedzą o tym gwiazdki social mediów, których konta niekiedy zamieniają się w słupy reklamowe. Bardowska jednak w pewnej sprawie ma twarde zasady, których się trzyma.

Ania Bardowska ma niemal 300 tysięcy followersów na Instagramie Ania Bardowska ma niemal 300 tysięcy followersów na Instagramie Źródło: Instagram.com
d4gdtd4
d4gdtd4

Gdy nieśmiała przedszkolanka zgłaszała się przed laty do "Rolnik szuka żony", nie mogła mieć pojęcia, jak zaskakująco potoczą się jej losy. Miłość Grzegorza Bardowskiego i założenie z nim rodziny to jedno, a niezłe pieniądze na pokazywaniu swojej codzienności to już zupełnie nieoczekiwany gratis.

Okazało się, że jest mnóstwo osób, które z chęcią codziennie oglądają najzwyklejsze życie dobrze sytuowanej rodziny rolnika. Ania robi kawę (absolutny must have każdej influencerki to zdjęcie kawy w dłoni z wypielęgnowanymi paznokciami), gotuje obiad (zazwyczaj "zupkę", "obiadek", "ziemniaczki" i "marcheweczka"), kocha robić zakupy, a potem pokazywać swoje łupy w sieci. I tak to się kręci. Nic ciekawego? Powiedźcie to 300 tysiącom jej obserwatorek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej lubiane pary z “Rolnik szuka żony”

Oczywiście Bardowska nie jest w ciemię bita i z chęcią monetyzuje tę popularność. Kosmetyki, marki odzieżowe, loterie, sieci telefoniczne... zachwala wiele produktów z odpowiednim oznaczeniem "reklama". Internauci zdążyli się już do tego przyzwyczaić, że ich idolki w co drugiej wiadomości polecają jakieś produkty, ale nieraz liczba tych sponsorowanych postów przyprawia o zawrót głowy.

d4gdtd4

Teraz gwiazda "Rolnik szuka żony" przyznała, że współpracy z producentami pewnego produktu z zasady odmawia. Chodzi o suplementy diety.

- Jeszcze przed wyjściem z domu suplementacja kurkumy. Nie powiem wam, z jakiej firmy, bo nie lubię i nie podejmuję się współprac dotyczących suplementów - powiedziała żona rolnika, trzymając w dłoni kapsułki.

Jak podaje serwis prawo.pl, według analiz firmy badawczej PMR Ltd. Sp. z o.o. wartość sprzedaży leków i suplementów diety (wraz z dietetycznymi środkami spożywczymi) w aptekach, sklepach i internecie wyniosła w 2020 r. ponad 15 mld zł. Rynek ten cały czas rośnie. Jednak spotyka się z coraz większymi obostrzeniami. Np. w takich reklamach nie może występować prawdziwy czy fikcyjny lekarz. Zdrowie to niezwykle ważny i newralgiczny temat, najwyraźniej Bardowska uznała, że nie chce brać pieniędzy za polecanie komuś kolejnego suplementu. Jak oceniacie taką postawę?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4gdtd4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4gdtd4