Propaganda rosyjska nie mówiła o wojnie, tylko o "operacji wojskowej". W publicznych mediach nie było też mowy o mordowaniu cywilów, lecz o "wyzwalaniu ich spod ucisku nazistowskiego rządu". Obecnie rosyjska narracja bardzo się zmieniła i największe stacje telewizyjne mówią Rosjanom wprost, że nazywanie kogoś Ukraińcem to obelga i trzeba doszczętnie zniszczyć wszystko, co ukraińskie.