Nigdy nie zrobiła wielkiej i światowej kariery, nie stała się powszechnie rozpoznawalną gwiazdą, ale wśród mieszkańców Wysp cieszy się niesłabnącym szacunkiem i uchodzi za prawdziwy wzór – jest bodaj jedyną spośród związanych uczuciowo z Beatlesami kobiet, które nie sprzedały historii swojego romansu prasie.