Widzom programu "Masterchef" w pamięci zapadły nie tylko wybitne potrawy Beaty Śniechowskiej, ale przede wszystkim druzgocące spotkanie z matką, która skrytykowała jej umiejętności dobitniej niż jurorzy. Wielu widzów programu było zbulwersowanych zachowaniem matki, która podcinała córce skrzydła, choć ostatecznie 28-letnia pani inżynier nie tylko doszła do finału, ale również go wygrała.