Z nieba do piekła. I z powrotem. Tak można scharakteryzować to, co się teraz dzieje w życiu Weroniki Marczuk (40 l.).
Nie potrafi wybaczyć sobie, że dała się zwieść przystojnemu agentowi Tomkowi. Marczuk nie ma chyba wyrzutów sumienia, bo jak twierdzi, w łapówkarską aferę została wrobiona.