W rosyjskiej telewizji państwowej grupa propagandystów debatowała ostatnio na temat przyszłości, kreśląc możliwe scenariusze zakończenia konfliktu w Ukrainie. Wszyscy powtarzali jednym głosem, że nie jest to wojna z Zełenskim, ale z Ameryką, w którą "należy uderzyć z całą siłą". Oszczędzając przy tym tylko jednego Amerykanina.