hbo max

W czerwcu platformę HBO Max w Polsce zastąpi Max. Nie są jeszcze znany ceny poszczególnych pakietów, ale w Czechach zmiana już jest oficjalna i klienci muszą głębiej sięgnąć do swoich kieszeni.

Dokument "Cisza na planie" rzucił światło na toksyczną, niebezpieczną atmosferę, w jakiej powstawały słynne dziecięce, amerykańskie programy z przełomu lat 90. i 00. Dyskryminacja ze względu na płeć, toksyczne środowisko pracy i pedofile na planie, żarty odnoszące się do pornografii. O tym wszystkim niektórzy aktorzy opowiedzieli przed kamerą pierwszy raz od ponad 20 lat.

Bailee Madison pojawia się na małym i dużym ekranie od wczesnego dzieciństwa. Jej najnowszą kreacją jest Imogen Adams w "Słodkich kłamstewkach: Grzechu pierworodnym" Roberto Aguirre-Sacasy, kontynuującym hit telewizji sprzed lat. Aktorka zaniepokoiła swoich fanów, publikując zdjęcie, na którym jest cała zakrwawiona.

Tej postaci chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. "Okularnica" w pomarańczowym swetrze, mózg operacji, typ intelektualistki stereotypowo ustawiany zawsze w kontrze do klasycznie pięknej Daphne. Mowa tu oczywiście o Velmie Dinkley, członkini ekipy Scooby'ego Doo. W zeszłym roku bohaterka doczekała się własnego serialu dla dorosłych od HBO Max. Wkrótce pojawi się kontynuacja.

Czasami prawdziwe staje się powiedzenie, że telewizja czy kino mają moc zmieniania rzeczywistości. Tak poniekąd było z serialem "Przeklęty: Życie i śmierci Roberta Dursta" Andrew Jareckiego. To właśnie na planie produkcji jej główny bohater po raz pierwszy, niecelowo zresztą, przyznał się do popełnienia trzech morderstw. Wkrótce na HBO Max pojawi się druga część opowieści.

Pamiętacie, jak poczucie rozgoryczenia po nieudanym finale "Gry o tron" dało się stłumić nadzieją na ciekawe spin-offy o losach ulubionych bohaterów? To już możecie zapomnieć. Aktor wcielający się w postać Jona Snowa odebrał właśnie nam wszystkim nadzieję.

- Widzowie nadal wierzą, że Hollywood oznacza wielki świat, piękne stroje, sławę. Pojęcia nie mają, przez co te dzieci przechodziły - mówi matka jednej z dziewczynek, która występowała w hicie Dana Schneidera. Słynnego producenta, który łamał wszelkie standardy, miał na planie pedofilów i zamiatał skandale pod dywan. Co wcale nie odbiło się na jego karierze.

Piękna pogoda za oknem nie zachęca do siedzenia przed ekranem, ale obok głośnych tytułów w ofertach platform streamingowych trudno przejść obojętnie. Zwłaszcza że robią one, co mogą, by zatrzymać subskrybentów przy sobie. Listą nowości podzieliło się właśnie HBO Max. Największym hitem bez wątpienia będzie "Sympatyk" z niedawnym zdobywcą Oscara, Robertem Downeyem Jr., którego zobaczymy w serialu w aż kilku rolach.

Kilka tygodni temu Robert Downey Jr. otrzymał pierwszego w swojej długoletniej karierze Oscara za drugoplanową rolę męską w "Oppenheimerze" Christophera Nolana. I na szczęście już niebawem znowu będzie okazja, by zobaczyć go na ekranie. W dodatku – w niejednej kreacji. Wkrótce w streamingu pojawi się bowiem "Sympatyk" Park Chan-wooka i Dona McKellara.

Od dłuższego czasu platformy streamingowe stanowią poważną konkurencję dla kin. Nie dość, że serwisów VOD się namnożyło, to jeszcze rywalizują one między sobą o względy użytkowników, prześcigając się w rozbudowywaniu oferty o kolejne potencjalnie interesujące tytuły. Nieustannie zmieniają się też cenniki korzystania z ich usług i dostępne pakiety, które jednak nie wpływają radykalnie na przetasowania w rankingu. Lider może być i od dawna już jest tylko jeden.

Przyznać się do zbrodni w filmie dokumentalnym – podobne sytuacje nie zdarzają się często. A tak właśnie było w przypadku Roberta Dursta, milionera, który dopuścił się kilku morderstw. Przez wiele lat służby nie były w stanie mu niczego udowodnić. Z pomocą przyszedł w końcu sam "zainteresowany", który chlapnął o kilka słów za dużo w "Przeklętym: Życiu i śmierciach Roberta Dursta" Andrew Jareckiego.

Oficjalne informacje o tym, że na kolejny sezon kontrowersyjnego serialu HBO Max, "Euphoria", widzowie mają jeszcze poczekać, odbiły się szerokim echem w sieci. Fani przygód bohaterek granych przez Zendayę i Sydney Sweeney już i tak bardzo długo czekają na swoją ukochaną produkcję. Co tak naprawdę stoi na przeszkodzie?

Premiera długo oczekiwanego serialu "Pingwin" w końcu pojawiła się na horyzoncie. Nie znamy jeszcze dokładnej daty debiutu na platformie Max, ale wiemy, że na pewno serial pojawi się tam jesienią. Póki co, w sieci możemy obejrzeć nowy zwiastun "Pingwina".

Serial "Ród smoka" okazał się hitem HBO. Miłośnicy ekranizacji książek George’a R.R. Martina już nie mogą doczekać się drugiego sezonu. Do sieci właśnie trafiły dwa zwiastuny zapowiadające nową produkcję.

To jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. "Euforia" zapoczątkowała lub znacząco przyspieszyła kariery wielu młodych aktorów, z Zendayą, Jacobem Elordim i Sydney Sweeney na czele. Od premiery drugiego sezonu minęły już ponad dwa lata, a fani wciąż z niecierpliwością oczekują konkretów na temat kontynuacji hitu HBO. Niedawno ostatnia z wymienionych gwiazd zdradziła co nieco na temat produkcji.

W niedzielę, 3 marca na HBO Max zadebiutował "Reżim" z Kate Winslet w roli głównej. Choć serial zbiera mieszane recenzje, to bez wątpienia jest jedną z najciekawszych produkcji początku tego roku. Jego twórca Will Tracy zdradził, że początkowo fabuła miała wyglądać zupełnie inaczej. – W którymś momencie wprowadziłem radykalne zmiany – wyjawił.

Czy miłość w autorytarnym państwie do liderki narodu jest możliwa i... szczera? W "Reżimie" Matthias Schoenaerts gra brutalnego żołnierza, który zakochuje się w kanclerz. Gdy zbliżają się do siebie, jej władza i trzeźwy ogląd sytuacji w mocarstwie zaczynają się chwiać niczym kolos na glinianych nogach.

Kontynuacja "Seksu w wielkim mieście" wprowadziła w życie kultowych bohaterek nowe postaci, w tym Che Diaz, która spotykała się z serialową Mirandą. Wcielająca się w nią aktorka Sara Ramirez nie wróci jednak w kolejnym sezonie.

David Zaslav, szef Warner Bros. Discovery, zdradził, kiedy widzowie (a dokładnie użytkownicy platformy Max/HBO Max) mogą spodziewać się serialu o słynnym czarodzieju z Hogwartu. Premiera planowana jest na 2026 rok.

"Typ: Zabójca" to jedna z nowości HBO Max na drugą połowę lutego. Poza tym na platformę streamingową trafią dwie części "Fantastycznych zwierząt" z uniwersum "Harry’ego Pottera", "Gran Turismo", komedia "Telemaniak" z Jimem Carreyem i głośny dokument Sean Penna o wojnie w Ukrainie. Co jeszcze obejrzymy przed końcem lutego w HBO Max?