Trwa ładowanie...

Rusin wykpiła transfer Pieńkowskiej: "To nie jest awans"

Rusin wykpiła transfer Pieńkowskiej: "To nie jest awans"Źródło: AKPA
d3cjzq8
d3cjzq8

Powrót ekranowej towarzyszki Roberta Kantereita do dziennikarstwa publicystycznego po przeszło dziewięciu latach pracy w śniadaniowym programie dla wielu było nie tylko zaskoczeniem, ale i promocją Pieńkowskiej. Jednak zdaniem Kingi Rusin, przejście dziennikarki z "Dzień dobry TVN" do magazynu "Świat" to żadna nobilitacja. Dlaczego? Tak Rusin tłumaczyła to w rozmowie z redaktorką jednego z serwisów plotkarskich.

-_ Awans jest w drugą stronę tzn. z niszowej stacji idzie się do głównej stacji, do stacji matki_ - zauważyła z satysfakcją, po czym wyraźnie zdeprecjonowała zasięg i wpływ informacyjno-biznesowego kanału swojej "stacji matki".
- TVN24 nie ma nawet nadawania naziemnego, to jest kabel, więc to nie jest awans żaden - podsumowała.

Coś nam się wydaje, że ta wypowiedź nie spodoba się władzom stacji. A może Rusin po prostu chciała podlizać się w ten sposób Annie Kalczyńskiej?

(fot. tvn/x-news)
Źródło: (fot. tvn/x-news)
d3cjzq8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3cjzq8