Podróżowała po całym globie, zwiedzała najdziksze zakątki. Tym razem zdecydowała, że w swoim programie pokaże to, co nam bliskie, a jednocześnie bardzo dalekie.
Podczas konferencji, gdzie prezentowano jesienną ramówkę stacji TVN, udało się porozmawiać z Wojciechowską o najnowszym sezonie "Kobiety na krańcu świata". Martyna nie ukrywała, że postanowiła z kamerą wybrać się do państw mniej egzotycznych niż zazwyczaj. Francja, Niemcy, Wielka Brytania, czyli Europa Zachodnia, to tereny, które wydają się nam dobrze znane i może nawet nudne. Nic bardziej mylnego.
Gwiazda telewizji usiłuje zgłębić trudny temat "państwa w państwie", gdzie osoby z kręgów kultury pozaeuropejskiej łamią zasady kraju, w którym mieszkają.
Tuż pod naszym nosem, w Europie (...) dzieją się absolutnie niesamowite historie i postanowiłam je także pokazać. Pokazać życie ortodoksyjnych mniejszości etnicznych, mniejszości muzułmańskich... chociaż powoli już większości - powiedziała.
Już niebawem będziemy mogli się przekonać, czy opowieści ze Starego Kontynentu będą naprawdę tak fascynujące jak zapowiada prowadząca.
(fot. AKPA)