Najpopularniejszemu rolnikowi w Polsce nie brakuje pewności siebie i trudno go zaskoczyć pytaniem. Kraśko przyznał na antenie, że uważa się za interesującego człowieka, o czym świadczy, jego zdaniem, liczba internetowych hejterów. Zapewne dlatego, nie myśli o tym, by rezygnować z show-biznesu, choć jak przyznał, nie ma konkretnego pomysłu na siebie.
-_ Idę na żywioł. Fakt faktem, nie biorę wszystkiego, jak leci, bo zdarzyło mi się odrzucić już troszeczkę projektów_ - wyznał w śniadaniowym magazynie TVP 2.
Rzeczywiście, ostatnio głośno było o powodach rezygnacji rolnika-celebryty z programu o metamorfozach (zobacz:Adam Kraśko nie zoperuje się przed kamerami. Wszystko przez pieniądze?)
. Monika Zamachowska starała się zgłębić temat wyglądu gospodarza i wprost zapytała go, czy nie rozważa diety.
- Moniko, ja myślę, że nawet w show-biznesie najważniejsze jest to, żeby zawsze być sobą. Bo ok, przejdę na dietę, schudnę, ale jak zmienię charakter? Jak będę kogoś udawać, to czy będę naturalny? - rozważał Kraśko, a jego dywagacje żartobliwie spuentowała dziennikarka.
- Boisz się, że będziesz wściekły na diecie!
Olbrzym z Podlasia przytaknął i zdradził, że teraz, nawet mimo braku idealnego wyglądu, nie narzeka na brak powodzenia u pań.
- Serce w granicach normy, kandydatek troszeczkę jest- wyznał enigmatycznie.
Cóż, może w końcu rolnik znajdzie żonę.
(fot. kadr z TVP)