piotr kraśko

W głównym wydaniu "Faktów" pojawił się reportaż o fatalnych warunkach na oblodzonych drogach. Jako przykład "walczącego z atakiem zimy" pokazano byłego ministra Zbigniewa Raua, który ewidentnie nie chciał rozmawiać z ekipą TVN, bo był zajęty odśnieżaniem samochodu. Dziennikarze jednak nie dawali mu spokoju, a Kraśko na koniec dwuznacznie go podsumował.

Czwartkowe "Fakty" z 28 grudnia zakończyły się ważnym ogłoszeniem. Piotr Kraśko przekazał informację o zmianie ramówki. Zrobił to w swoim stylu, przy okazji robiąc aluzję do zamieszania wokół mediów publicznych.

Zanim w czwartek 21 grudnia TVP1 zaprezentowała nowy program informacyjny w miejsce "Wiadomości", "Fakty" TVN postanowiły zadrwić i rozliczyć pracowników "telewizji rządowej". Wszystko na przykładach, nagraniach i wskazywaniu winnych krzywd, które miały doświadczyć konkretne osoby i całe grupy społeczne.

Dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko pochwalił się zdjęciem z córką ze stoku narciarskiego. Przy okazji pozwolił sobie na ironiczną prognozę pogody, także tej w polityce. W poniedziałek nowa ekipa Mateusza Morawieckiego spróbuje zawalczyć w Sejmie o przedłużenie swej władzy.

Ostatnie przemówienia prezesa PiS przez wielu zostały odebrane jako radykalne i buńczuczne w obliczu wyników wyborów parlamentarnych. Dziennikarz TVN Piotr Kraśko odniósł się do słów Jarosława Kaczyńskiego, wskazując na pierwsze posiedzenie nowego Sejmu jako "zjazd 'wszystkich' sił patriotycznych".

Główne wydanie "Faktów" w dniu 1 listopada nie mogło zakończyć się inaczej. Redakcja co roku upamiętnia część znanych osób, które zmarły w ostatnich miesiącach. Nie zapomina też o niektórych dziennikarzach, którzy przez lata pracowali w TVN lub TVN24.

Piotr Kraśko prowadzi "Fakty" TVN od 2020 r. W tym czasie dał się poznać jako gospodarz programu, który nie tylko zapowiada materiały, ale też pozwala sobie na osobiste, często wymowne komentarze. Tak było i tym razem.

Na spotkaniu z wyborcami Donald Tusk potwierdził swoją obecność na debacie w TVP. Jednocześnie lider PO rzucił rękawicę Jarosławowi Kaczyńskiemu. Jednak szef PiS ma inne plany. Piotr Kraśko w "Faktach" wymownie skomentował tę decyzję.

3 października 1997 r. na antenie TVN-u zadebiutowały "Fakty". Z okazji 26. urodzin programu Piotr Kraśko zakończył wtorkowe wydanie w nietypowy sposób. Padły podniosłe słowa, a prezenter nie krył wzruszenia. - Nie bójmy się wielkich słów - mówił dziennikarz TVN-u.

Kampania przedwyborcza nabiera tempa, a wraz z nią działania stacji telewizyjnych, sympatyzujących z daną partią. Kilka dni temu "Wiadomości" TVP nabijały się z partii Tuska w kontekście generatora memów. Teraz "Fakty" TVN odbiły piłeczkę, pokazując prześmiewcze filmiki polityków PO, które uderzają w Kaczyńskiego.

Na wizji muszą zachować zimną krew, kierować się obiektywizmem i nie prezentować swojego punktu widzenia. Ale czasem po prostu się nie da. Mateusz Walczak z TVN24 nie wytrzymał i dobitnie dał do zrozumienia, co myśli o słowach premiera Morawieckiego.

O tym, że telewizja musi błyskawicznie reagować na najnowsze doniesienia, przekonali się naocznie widzowie środowych "Faktów". Piotr Kraśko zakończył program inaczej niż robił to od lat.

Choć "Wiadomości" TVP dwoją się i troją, aby zohydzić Polakom konkurencję, to widzowie najwyraźniej wiedzą swoje. "Fakty" TVN właśnie ogłosiły wyniki oglądalności za lipiec. Uśmiech Piotra Kraśki i wdzięczność są w pełni uzasadnione.

Chciał dobrze, wyszło jak zwykle. Robert Telus zapewne posłuchał doradców, którzy zainicjowali aktywność ministra rolnictwa na TikToku. 54-letni polityk zaczął z przytupem, bo jego filmiki szybko stały się viralami. Głównie dlatego, że wystawił się na pośmiewisko, co wykorzystały także "Fakty" TVN.

Jeśli oglądacie programy informacyjne TVN i TVP, to wiecie, jak duża jest między nimi rywalizacja. Po zmianach, jakie właśnie zaszły w "Faktach", może się ona jeszcze bardziej zaostrzyć.

W środę 5 lipca "Fakty" TVN podały informację o uniewinnieniu Artura Zawiszy, który prowadził auto mimo sądowego zakazu i spowodował wypadek. Reportaż sugerujący, że wyrok był niesprawiedliwy, został zapowiedziany przez Piotra Kraśkę, któremu do dziś wypomina się notoryczne łamanie prawa o ruchu drogowym.

Skandaliczne słowa premiera o "grupie Webera", dwuprocentowy kredyt mieszkaniowy czy meksykańskie zaślubiny z krokodylem. To tylko niektóre tematy poruszone w poniedziałkowych "Faktach". Kiedy przyszło do pożegnania, Piotr Kraśko zwrócił się do widzów z radosną informacją.

Katarzyna Zdanowicz pojawiła się w popularnym podcaście, aby opowiedzieć m.in. o karierze, meandrach zawodu i moralnej odpowiedzialności, jaka spoczywa na dziennikarzach. Kiedy padło pytanie o Piotra Kraśkę, nie namyślała się ani chwili. Padło wiele gorzkich słów.

Iga Świątek, numer jeden w rankingu WTA, zgodnie z prognozami doskonale sobie radzi w tegorocznym Roland Garros. Polka w dziewięciu rozegranych setach w aż czterech nie straciła nawet gema i jest już w półfinale. Piotr Kraśko w programie "Wstajesz i wiesz" próbował naśladować polską tenisistkę, co zakończyło się małą kompromitacją.

Na oficjalnym profilu redakcji TVN24 na Twitterze pojawił sie dosadny komunikat. Chodzi o sprzeciw wobec działań partii politycznych.