Michał Fajbusiewicz, niestrudzony tropiciel przestępców, niedawno wrócił do pracy na szklanym ekranie. Po trzech latach przerwy jego program o kryminalnych zagadkach znów gości na antenie, choć już nie telewizji publicznej a Polsatu Play. Cykl zatytułowany "997. Fajbusiewicz na tropie" wciąż gromadzi przed telewizorami wielu widzów, jednak największe triumfy produkcja święciła w na przełomie lat 80. i 90., gdy pojawiła się w Telewizji Polskiej. Sukces tego programu nie ograniczał się jednak jedynie do rekordów oglądalności.