Dominika Ostałowska odniosła się do plotek na swój temat, które pojawiły się w mediach w ostatnich dniach. Według różnych doniesień, producenci "M jak miłość" nakłaniali aktorkę do zrzucenia kilku kilogramów. Jak się okazuje, informacje te nie mają nic wspólnego z prawdą. "Nikt nikomu w talerz nie zagląda, chociaż przyznam, że mnie niejedna osoba mogłaby teraz zazdrościć zaglądając do moich" - powiedziała Ostałowska w rozmowie z "Faktem".