"Szeptem": program pod lupą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Na program prowadzony przez Annę Popek i Dariusza Kowalskiego wpłynęło do KRRiT sześć skarg. Widzowie zwracają uwagę na jednostronne podjęcie tematu, a także opowiadanie się przeciw szczepieniu dzieci.
W odcinku „Szczepić czy nie szczepić”, emitowanym w nocy z 2 na 3 listopada prowadzący wraz z dzwoniącymi do studia rodzicami dyskutowali o obowiązku szczepień w Polsce. Ekspertami w dyskusji byli Justyna Socha, wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „Stop NOP”, oraz Ryszard Grzebyk, zajmujący się naturoterapią. Dzwoniący opisywali przebieg powikłań poszczepiennych u swoich dzieci, a eksperci omawiali je i opisywali inne możliwe konsekwencje szczepień. Pozostali widzowie zaś mogli komentować rozmowy na Facebooku i Twitterze, a ich komentarze były wyświetlane na ekranie. W większości, jak poinformował portal wirtualnemedia.pl, opowiadali się przeciw szczepieniom.
Program znalazł się ostatnio pod lupą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wpłynęło do niej od widzów sześć skarg, w których zwracają uwagę na jednostronny sposób przedstawienia problematyki szczepień, brak eksperta opowiadającego się za szczepieniami, a także udział w dyskusji samych przeciwników szczepień. Odcinek skrytykował także prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz i napisał w tej sprawie list otwarty do Jacka Kurskiego. - Telewizja Polska kontynuuje akcję antyszczepionkową - stwierdził.
- TVP bierze pod uwagę ogromne zainteresowanie tematem szczepień ochronnych oraz wsłuchuje się w głosy krytyczne, jakie pojawiły się po emisji odcinka programu „Szeptem” z dnia 3 listopada, poświęconego tej problematyce. Przekaz tego programu w znacznym stopniu ukształtowały głosy naszych widzów - odpowiedziało na zarzuty prezesa NRL portalowi wirtualnemedia.pl biuro prasowe stacji. Ponadto publiczny nadawca zapowiada, że 23 listopada przedstawi racje i argumenty środowiska lekarskiego na ten ważki temat i zaprosi specjalistów - lekarzy zajmujących się szczepieniami, przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia lub Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.
KRRiT wystąpiła do TVP z prośbą o udostępnienie krytykowanego nagrania. Zgodnie z procedurą, zweryfikuje uwagi i podda materiał analizie.
Aktualny program telewizyjny sprawdzicie tutaj.
Zobacz także: Majewski o TVP: Dostałem propozycję od Kurskiego, ale nie da rady