Małgorzata Rozenek w kolejnej reklamie. Tym razem zostanie gwiazdą YouTube
Celebrytka idzie za ciosem. Po sukcesie, jaki odniosła, zostając ambasadorką znanej sieci telefonii komórkowej, zgodziła się wystąpić w kolejnym projekcie - tym razem internetowym.
Jedna z wiodących firm produkujących sprzęt AGD postanowiła stworzyć program na YouTube z udziałem celebrytów. Jak zapowiadają twórcy, każdy odcinek to spotkanie z inną osobą i innym tematem. Miejscem akcji jest zaprojektowana specjalnie na potrzeby projektu kuchnia. Organizatorzy zaprosili do studia Cooking Challenge zarówno gwiazdy znane z ekranów kini telewizorów, osobowości internetowe, jak i "zwykłych" ludzi. Twarzami kampanii wspierającej akcję zostali Małgorzata Rozenek-Majdan i Piotr Stramowski.
Projekt opiera się o efekt domina, bowiem każdy uczestnik nominuje do challengu wybrane przez siebie osoby. A co oznacza podjęcie wyzwania? Zgłoszenie się do Cooking Challenge, zdefiniowanie własnego celu oraz przygotowanie wymyślonego przez siebie dania, które w dosłowny lub symboliczny sposób zobrazuje wybrany przez uczestnika temat.
Choć na YouTubie zostały opublikowane już wideo z Piotrem Stramowskim oraz Olą Nowak i Nadią Długosz (internetowym duetem Beksy), najwięcej emocji wzbudziła zapowiedź odcinka z Małgorzatą Rozenek. W zaledwie 19-sekundowym spocie gwiazda przechadza się po lesie z tacą pełną bezowych słodkości. Oczywiście nie byłaby sobą, gdyby zrezygnowała z perfekcyjnego wyglądu i wysokich szpilek. W krótkim wideo pada tylko jedno zdanie zrezygnowej poszukiwaniami Rozenek: "Nie wiem, gdzie to jest". Tak krótki zwiastun wystarczył, aby widzowie ze zniecierpliwieniem czekali na zmagania ukochanej byłego piłkarza w kuchni.
Youtube.com Już teraz nie brakuje komentarzy, że Perfekcyjna Pani Domu intensywnie wykorzystuje swoje medialne pięć minut i bez zastanowienia bierze udział we wszelakich kampaniach reklamowych. Wystarczy choćby wspomnieć, że w ostatnim czasie wystąpiła w spocie ręczników papierowych, znanego dyskontu oraz jednej z popularnych sieci telefonii komórkowej. Jak sama przyznała, angaż w tego typu projektach pozwala jej na zarobienie pokaźnych pieniędzy, które inwestuje w edukację synów.
- Jestem bardzo zadowolona. Zarobiłam bardzo dobre pieniądze. Studia jednego z moich synów są zapewnione, zaraz zrobię następną, by opłacić studia drugiego syna. Po to pracuję, żeby czerpać po prostu korzyści finansowe. To nie jest tak, że zrobiłam tę kampanię i wyłączyło mi to kampanię Chanel No. 5. To była okazja, którą mi zaproponowano i z której chętnie skorzystałam. Naprawdę nie widzę w tym nic niestosownego - powiedziała jakiś czas temu w programie "Kobiecym okiem".
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
