Kurski chce stworzyć kolejny historyczny serial. Piotr Adamczyk nowym ulubieńcem prezesa TVP?
Po Chopinie i Janie Pawle II zagra kolejnego wielkiego Polaka? Tym razem Piotr Adamczyk ma wcielić się w Ignacego Paderewskiego.
Jeszcze w październiku 2016 roku Jacek Kurski ogłosił, że TVP pracuje nad stworzeniem serialu opowiadającego o dynastii Jagiellonów. Obecnie projekt produkcji, na podstawie scenariusza Marii Ciunelis, przechodzi kolejne etapy weryfikacji w programie "Nabór, Ocena, Selekcja". Ma jednak nosić tytuł nie jak zapowiadano wcześniej, "Złoty wiek", ale "Korona królowej". Jego akcja będzie się rozgrywać w XVI wieku i ukazywać bogactwo tamtych czasów, dworskie intrygi i romanse. I choć serial o Jagiellonach nie ujrzał jeszcze światła dziennego, Kurski planuje już kolejną historyczną produkcję.
- Marzę o pieniądzach z abonamentu, bo wtedy zachwycimy naszych widzów. Będę mógł zrobić na przykład serial o Ignacym Paderewskim. Ale wszystkie rzeczy kostiumowe są okropnie drogie - powiedział prezes TVP w rozmowie z "Faktem".
Jedna sugestia Kurskiego wystarczyła, aby ruszyła giełda nazwisk aktorów, którzy mogliby otrzymać główną rolę. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszemy, że na korytarzach Telewizji Polskiej najczęściej plotkuje się o Piotrze Adamczyku. Wystarczy choćby wspomnieć, że gwiazdor ma już na koncie role takich wielkich postaci jak Jan Paweł II i Fryderyk Chopin.
- Wszyscy doceniają wielkie doświadczenie Piotrka w graniu wielkich Polaków. A po Chopinie wie, jak zagrać pianistę - podsumował informator tabloidu.
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
