"Demakijaż": Anita Sokołowska o śmierci ojca i wielkiej miłości
Jest jedną z serialowych gwiazd, którą oglądać można m.in. w "Przyjaciółkach" oraz "Na dobre i na złe". Anita Sokołowska niechętnie dzieli się informacjami dotyczącymi życia prywatnego. Tym razem zrobiła wyjątek. Co zdradziła w wyjątkowo intymnej rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w programie "Demakijaż"?
Anita Sokołowska zadebiutowała w teatrze w wieku 7 lat, do łódzkiej szkoły filmowej dostała się za pierwszym podejściem. Największą popularność i miłość widzów przyniosła jej rola charyzmatycznej Zuzy w przebojowym serialu "Przyjaciółki". Obecnie oglądać ją można w kulinarnym show "Top Chef. Gwiazdy od kuchni".
Aktorka bez skrępowania przyznaje, że czuje się najszczęśliwszą kobietą na ziemi. W rozmowie z Krzysztofem Ibiszem ujawniła, jakie życiowe mądrości w dzieciństwie przekazał jej ukochany tata w trakcie ich wspólnych podróży przez Polskę. Zdradziła również, jak sobie radziła, gdy jej ojciec zmarł.
- Czułam, że bardzo mocno przejęłam na siebie obowiązek spinania wszystkiego i podtrzymywania na duchu mojej mamy i brata - wyznała.
Sokołowska pierwsze miłości przeżywała w rodzinnym Lublinie, ale swojego męża poznała zupełnie innym miejscu.
- Z Rafałem to był absolutnie strzał Amora. Spotkaliśmy się przez przypadek nad polskim morzem. Usiedliśmy przegadaliśmy trzy, cztery godziny. I zostaliśmy parą na kolejne 10 lat - wspominała gwiazda przed kamerami.
Materiały prasowe Aktorka po raz pierwszy szczerze opowiedziała o pierwszym małżeństwie i wspólnym życiu, ale także o tym, dlaczego ta miłość się skończyła. Sokołowska uchyliła rąbka tajemnicy na temat obecnego życiowego partnera. Jak wyglądało ich pierwsze spotkanie? Co gwieździe "Przyjaciółek" spodobało się w Bartku? Ekranowa Zuza przyznała, że początkowo było im razem bardzo trudno. Dlaczego? Dowiemy się tego z kolejnego odcinka programu "Demakijaż".
